Najbardziej znane uzdrowisko w Kujawsko-Pomorskiem nadal pozostaje bez połączenia kolejowego. Ponowną dyskusję na temat reaktywacji kursowania pociągu Toruń – Ciechocinek wywołał minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, który pragnie, by reaktywacja linii nr 245 stała się faktem. Musi w tym uczestniczyć jednak samorząd województwa kujawsko-pomorskiego. Czy będzie pociąg do Ciechocinka? Wypowiedział się na temat marszałek Piotr Całbecki.
Tłumy pod tężniami i pełne, słono płatne parkingi w Ciechocinku pokazują, że reaktywacja kursowania pociągu jest potrzebna. Przynajmniej w weekendy, kiedy odwiedzających tężnie i park zdrojowy jest najwięcej. Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapowiedział, że w planach jest reaktywacja linii nr 245. Potwierdzają to PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
– Zakończenie rewitalizacji linii planowane jest na połowę 2024 roku. – mówi Przemysław Zieliński z PKP PLK S.A. – Warunkiem jest podpisanie zaplanowanego na sierpień tego roku listu intencyjnego w sprawie wyrażenia woli współpracy na rzecz przywrócenia połączeń pasażerskich na linii przez Ciechocinek, Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz PKP PLK S.A.
Temat wznowienia pociągów do Ciechocinka powraca często
Ostatnie regularne połączenia Toruń – Ciechocinek zniknęły z rozkładu 12 lat temu. Przez kilka lat było cicho. Pierwsze informacje o chęci powrotu połączeń między Aleksandrowem Kujawskim a Ciechocinkiem pojawiły się 4 lata temu i powracały regularnie. Konkretniejsza deklaracja ze strony samorządu województwa padła na początku tego roku. Powróciły wtedy połączenia do Sierpca i padła zapowiedź prac na temat pociągu do uzdrowiska.
Historia tej linii kolejowej ma już 156 lat
Linia Toruń – Aleksandrów – Ciechocinek powstała w 1867 roku. Do lat 90. XX wieku kursowały składy towarowe. Przewoziły głównie sól z ciechocińskiej warzelni. Potem linia miała znaczenie wyłącznie turystyczne. Ograniczenie kursowania zaczęło się w 2008 roku. Rok później PKP Przewozy Regionalne zlikwidowały w Ciechocinku kasę biletową z powodu słabej sprzedaży biletów. Całkowite wstrzymanie ruchu pociągów osobowych nastąpiło 11 grudnia 2011. Jeszcze w czerwcu 2014 Arriva wznowiła w soboty i niedziele połączenia kolejowe z Torunia Wschodniego. Trwało to do końca września. Od 9 lat pociągi już nie kursują. Tylko raz 16 kwietnia 2016 pojechał pociąg turystyczny „Tężnia” z zabytkowym parowozem.
Przy okazji przypominamy o utrudnieniach na dworcu Toruń Wschodni. Do 15 lipca pociągi Arrivy, poza wyjątkami, będą kursowały bez zatrzymywania. Oznacza to, że nie będzie można tam wsiąść ani wysiąść. Najbliższą czynną stacją będzie Toruń Miasto. Piszemy o tym TUTAJ.
Źródło: tylkotorun.pl
Fot. Grzegorz Adamczewski