Podróż koleją z Berlina do Szczecina potrwa około półtorej godziny, czyli o około pół godziny krócej niż obecnie. Będzie to możliwe za cztery lata, kiedy do użytku oddany zostanie zmodernizowany fragment linii kolejowej. Niemcy zaczęli właśnie prace na odcinku pomiędzy Angermünde a Passow.
Z Berlina do Szczecina z prędkością 160 km/godz.
Projekt po stronie niemieckiej obejmuje odcinek od Angermünde do granicy z Polską. Inwestorem tego przedsięwzięcia jest spółka Deutsche Bahn (DB), która na przebudowę linii ma wydać około 0,5 mld euro, z czego 380 mln euro to pieniądze przekazane przez rząd federalny, a kraje związkowe Berlin i Brandenburgia dołożą po 50 mln euro.
Fragment linii kolejowej pomiędzy Angermünde a granicą z Polską ma 49 km. Zostanie on w całości zelektryfikowany, a na odcinku od Passow do granicy (30 km) zostanie dobudowany drugi tor, natomiast w regionie Uckermark zaplanowano modernizację pięciu stacji kolejowych.
30 listopada prace rozpoczęto na odcinku od Angermünde do Passow. Mają się one zakończyć w roku 2024. Kolejnym etapem będą roboty pomiędzy Passow a granicą z Polską. DB planuje, że cały projekt sfinalizuje w 2025 r., chociaż pierwotnie zakładano, że stanie się to rok później.
Podczas remontu ruch kolejowy ma być utrzymany, jednak w zależności od etapu prac czas przejazdu może się wydłużyć. Efektem modernizacji będzie poprawa jakości podróży oraz zwiększenie prędkości jazdy z obecnych 120 km/godz. do 160 km/godz.
Kiedy odbędzie się remont 8 km linii po stronie polskiej?
Pełna sprawność i wyższy standard połączenia pomiędzy Berlinem a Szczecinem zostanie osiągnięta, kiedy prace zostaną zrealizowane po obu stronach granicy. Jakkolwiek strona niemiecka wszystko już zaplanowała, zapewniła finansowanie projektu i rozpoczęła prace na swoim odcinku trasy, na razie nie wiadomo, kiedy cokolwiek zacznie się dziać po stronie polskiej. Kolejarze zakładają, że prace zostaną zrealizowane z wykorzystaniem dofinansowania unijnego z perspektywy na lata 2021–2027, jednak konkrety tego przedsięwzięcia nie są znane. Sprawa dotyczy 8-kilometrowego jednotorowego niezelektryfikowanego odcinka od granicy do stacji Szczecin Główny. Pod uwagę brana jest opcja z dobudową drugiego toru oraz pozostawienie tylko jednego toru i wykonanie mijanki w Kołbaskowie. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Autor: Agata Sumara
Fot. wszczecinie.pl