Po terenach Litwy przemieszcza się sporo Rosjan i ten fakt postanowiono wykorzystać do pokazania im, jak wygląda specjalna operacja wojskowa Putina w Ukrainie. Na peronie wileńskiego dworca, gdzie zatrzymują się m.in. pociągi tranzytowe z Moskwy do obwodu kaliningradzkiego i z powrotem, otwarto wystawę zdjęć odzwierciedlających całe okrucieństwo trwającej od ponad miesiąca wojny.
Twórcy wystawy, eksponując obrazy z wojny opatrzone napisem „Dzisiaj Putin zabija pokojowo nastawionych mieszkańców Ukrainy. Zgadzasz się z tym?”, chcieli zwrócić uwagę rosyjskich obywateli na rozpętaną przez Kreml wojnę i zachęcić ich do tego, by nie pozostawali obojętnymi wobec tego bestialstwa.
„Ta wystawa ma na celu rozpowszechnianie informacji o wojnie prowadzonej przez rosyjski rząd. Wybraliśmy obrazy, które emocjonalnie oddają okrutną rzeczywistość, z którą mierzy się obecnie ukraiński naród. Chcemy tą ekspozycją pokazać, że w wolnym kraju nie da się uciec od rzeczywistości”
– mówi Jonas Staselis, prezes z Lietuvos Spaudos Fotografų Klubas
Na wystawę składają się 24 fotografie, które odzwierciedlają realia wojny. Zdjęcia zawieszono na takiej wysokości, żeby nie umknęły pasażerom pociągów codziennie jeżdżących przez wileński dworzec z Moskwy do Kaliningradu i z powrotem. Wystawa jest też widoczna dla pasażerów jeżdżących przez Wilno do i z Sankt Petersburga oraz miejscowości Adler.
Na dworcu kolejowym w Wilnie planowane jest każdorazowe zatrzymywanie tych pociągów, aby pasażerowie mieli czas dokładnie obejrzeć wystawę fotograficzną. Średnio każdego miesiąca do i z Kaliningradu kursuje średnio 100 pociągów tranzytowych.
Autor: Agata Sumara
Fot. Lietuvos geležinkeliai / Facebook