Trwa przetarg na rewitalizację fragmentu linii kolejowej 308 z Jeleniej Góry do Mysłakowic ogłoszony przez Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei. Po wyremontowaniu tego odcinka możliwe będzie podjęcie kolejnych działań, które spowodują, że do Karpacza znowu będą mogły jeździć pociągi po ponad 20 latach przerwy.
W ramach ogłoszonego postępowania poszukiwany jest wykonawca, który zajmie się rewitalizacją 10-kilometrowego odcinka linii kolejowej nr 308 prowadzącej z Jeleniej Góry do Mysłakowic. Na realizację prac budowlanych będzie 15 miesięcy od dnia zawarcia umowy. Zadania, które w tym czasie trzeba wykonać, obejmują zarówno układ torowy, jak i znajdujące się na trasie przystanki oraz obiekty inżynieryjne, w tym tunel i wiadukty. Na przystankach poza pracami budowlanymi wykonane zostaną też roboty montażowe obejmujące oświetlenie, monitoring, wiaty, ławeczki, stojaki dla rowerów. Po wyremontowanych torach pociągi będą jeździć z prędkością 60 km/godz.
Pociągi będą jeździć do Karpacza
Jak zapowiada marszałek woj. dolnośląskiego, Cezary Przybylski, kolejnym krokiem ma być remont 7-kilometrowego odcinka trasy kolejowej prowadzącej do Karpacza, gdzie od ponad 20 lat pociągi nie kursują. Jak twierdzi Marek Obrębalski, wiceprzewodniczący sejmiku województwa, „zainteresowanie lokalnej społeczności powrotem kolei do Karpacza jest bardzo duże”, a ponadto kollej „będzie również ważnym impulsem do rozwoju turystyki w subregionie jeleniogórskim”.
Samorząd Dolnego Śląska podkreśla, że „prowadzi ambitny i największy w skali kraju projekt rewitalizacji nieczynnych dotychczas linii kolejowych należących do PKP SA i PKP PLK, aby przywrócić na nich połączenia pasażerskie”. Dodaje, że pozytywne efekty tych działań już widać – „to 19 z 22 przejętych od PKP odcinków linii kolejowych, to zrewitalizowana w rekordowym tempie – w niespełna rok – linia kolejowa do Bielawy, to trwające prace na linii do Świeradowa Zdroju czy Chojnowa i Chocianowa” – wyliczono na stronie internetowej.
Autor: Agata Sumara
Fot. Jan Bury