Sektorkolejowy » Czy możliwe jest utrzymywanie połączenia kolejowego dla jednej osoby?

Czy możliwe jest utrzymywanie połączenia kolejowego dla jednej osoby?

pzez Adrian

Cóż to za pytanie? Oczywiste jest, że takie połączenie nie ma najmniejszego sensu. Koszty uruchomienia, przejazdu i obsługi składu, złożonego nawet z dwóch wagonów są przecież całkiem spore. Po co więc uruchamiać pociąg dla jednej osoby? 

Zaraz, zaraz. Może to jakiś niezwykle bogaty i opływający w pieniądze multimilioner i po prostu opłaca sobie taką atrakcję, bo go na to stać. A tymczasem…

W Japonii, dokładnie 25 marca 2016 r., 18-letnia wówczas dziewczyna, Kana Harada, po raz ostatni wsiadła do pociągu obsługiwanego przez lokalne japońskie linie kolejowe JR Hokkaido i po raz ostatni pojechała nim do szkoły. 

Stacja Kyu-Shirataki była obsługiwana przez ostatnie trzy lata, przez dwa składy dziennie, głównie po to, aby nastolatka mogła pojechać do szkoły i z niej wrócić. O godzinie 7:04 dziewczyna wsiadała do pociągu i wysiadała z niego o 17:08.  W wiosce Shirataki mieszkało wówczas około 40 osób i z podróży tym pociągiem korzystała głównie owa młoda dama. Nie jest więc przesadą stwierdzenie, iż to dla niej ten pociąg specjalnie na stacji się zatrzymywał. 

Kiedy Kana Harada ukończyła szkołę, linie kolejowe oficjalnie zamknęły stację i zlikwidowały połącznie. Według informacji, jakie na swoim fanpage na Facebooku zamieścił CGTN, rozkład jazdy i godziny odjazdu oraz przyjazdu składu zostały tak przez ostatnie trzy lata utrzymane, aby mogła ona punktualnie dojechać, a następnie w miarę wygodnie wrócić do domu.

Przejazd do szkoły zajmował 35 minut i trzeba dodać, że po drodze na kilku kolejnych stacjach do pociągu wsiadało kilka innych osób, w tym również uczniowie z innych miejscowości jadący do tej samej szkoły. 

Historia kolei w tamtym regionie jest ściśle związana z ułatwieniem podróży mieszkańcom tej skrajnie na północ położonej wyspy wchodzącej w skład czterech największych wysp Japonii. Misja kolei właśnie taka miała być, jak ta historia. Nie zawsze rachunek ekonomiczny jest najważniejszy, nie zawsze majątek i posiadane bogactwa decydują o realizacji konkretnych usług. 

Czasami dzieje się po prostu coś, co wywołuje na twarzy uśmiech i chociaż na koniec trzyletnich przejazdów pociągu na tej linii rachunek w kasie się nie zgadza, to pewnie wielu z nas pozytywnie ocenia odbiera taką historię. 

Autor: Tomek Łucek
Fot. wikipedia.com, wattpad.com 

Może Ci się spodobać

Zostaw komentarz