5 kwietnia zawarta została umowa na rozbudowę zajezdni tramwajowej w Olsztynie. Wykonawcą zadania jest konsorcjum firm Budimex SA i KZN Rail sp. z o.o., które prace ma zakończyć w ciągu półtora roku.
Rozbudowa zajezdni konieczna jest ze względu na to, że część składów z floty Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego stacjonuje pod gołym niebem, gdyż w istniejącej hali (zbudowanej również przez Budimex) pod zadaszeniem mieści się zaledwie 18 tramwajów.
Miejską flotę tramwajową stanowi obecnie 27 składów, a wśród nich 15 pojazdów Solaris Tramino oraz 12 Panoram dostarczonych niedawno przez tureckiego producenta Durmazlar.
W nowej hali znajdzie się miejsce na min. 16 tramwajów o długości 32,5 m. Wykonawca będzie również odpowiedzialny w ramach tej samej umowy za budowę infrastruktury towarzyszącej, jak np. torowiska, trakcja, układ drogowy, zasilanie. Wartość przedsięwzięcia to ponad 90,5 mln zł. W opcji przewidziano również możliwość udzielenia zlecenia dodatkowego na wykonanie kompletnej hali naprawczej z zapleczem.
W pierwszym etapie, trwającym trzy miesiące, wykonawca wykona projekt budowlany i złoży wniosek o pozwolenie na budowę. Proces zawarcia umowy na rozbudowę zajezdni przeciągał się w czasie ze względu na skargę w Krajowej Izbie Odwoławczej (KIO) złożoną przez spółkę Trakcja, której oferta została odrzucona. Oferent (jeden z dwóch startujących w tym przetargu) stwierdził, że jego konkurent zaproponował cenę mającą znamiona rażąco niskiej. Równocześnie Trakcja w swojej skardze podkreślała, że zamawiający powinien zażądać wyjaśnień dotyczących niskiej ceny zaproponowanej przez konsorcjum. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Autor: Agata Sumara
Fot. MPK Olsztyn