Prezydent Rafał Trzaskowski przekazał ambitne plany rozwoju sieci komunikacji miejskiej do 2050 r. Zaprezentowana przez dygnitarza koncepcja, zakłada swobodny dostęp do metra dla mieszkańców 17 z 18 dzielnic.
Magistrat przedstawił komunikacyjne kierunki rozwoju stolicy do 2050r. w kluczowych obszarach. Prace projektowe trwały kilka lat, uzyskując finalnie pozytywną opinię Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej. Aktualnie urzędnicy miejscy przygotowują materiał do uzgodnień i opinii ustawowych. Stolica nie chce poprzestać na dwóch liniach metra (druga ma być skończona za około trzy lata). W ciągu najbliższych 27 lat mają powstać jeszcze trzy trasy.
Sukcesywny rozwój metra
Metro stanowi impuls rozwojowy dla aglomeracji, sprawiając, że staje się ono bardziej wielofunkcyjne i kompaktowe. Optymalizuje wykorzystanie przestrzeni i poprawia funkcjonowanie całej okolicy. Na rozbudowie metra skorzystają wszystkie dzielnice. Dlatego nadrzędnym środkiem miejskiego transportu zbiorowego w stolicy będzie metro. Jego sieć zapewni sprawne, szybkie i niezawodne poruszanie się po mieście na duże odległości. Planowana trzecia linia będzie odnogą drugiej linii. Trasa będzie przebiegać od istniejącej stacji metra Stadion Narodowy przez Grochów, Gocław a dalej pod Wisłą na Mokotów do ul. Żwirki i Wigury. Czwartą linię zaplanowano z północy na południe miasta – z Tarchomina przez Marymont, Żoliborz, Śródmieście, Ochotę, Służewiec do Wilanowa. Linia piąta przetnie miasto ze wschodu na zachód – z Ursusa przez Ochotę, Śródmieście, Saską Kępę na Gocławek. Opcjonalnie przewiduje się przedłużenie drugiej linii na Żerań i Marymont.
Po zrealizowaniu tych planów długość sieci metra wydłuży się z obecnych 42 km do aż 113 km. Liczba stacji zwiększy się do 103. Ponad 50 proc. mieszkańców stolicy będzie mieszkać w odległości do 1 km od stacji metra.
Harmonogram i finansowanie
– Jeszcze nie możemy powiedzieć dokładanie, jakie są harmonogramy budowy tych linii. Będziemy starać się o ich finansowanie. Na pewno nie mogłyby powstać bez wsparcia unijnego – mówi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Na razie stolica ma najbardziej zaawansowane przygotowania do budowy trzeciej linii. Współfinansowanie tej inwestycji wstępnie potwierdził premier Mateusz Morawiecki. Na razie jednak nie ma konkretów w tej sprawie. Ostatnio pojawiły się jednak wątpliwości, czy trzecia linie w planowanym kształcie będzie miała odpowiednio duże obłożenie. Rafał Trzaskowski przekonuje jednak, że według prognoz wszystkie szykowane linie mają odpowiednie wskaźniki efektywności, które uzasadniają te inwestycje. Urzędnicy przyznają jednak, że linia czwarta ma o 10 – 15 proc. lepsze wskaźniki niż trzecia. Na razie nie wiadomo też, ile mogą kosztować nowe trasy metra.
Nowe linie tramwajowe
Stolica planuje też nowe linie tramwajowe m.in. na Zieloną Białołękę czy na Gocław. Na razie rozkręca się budowa torów do Wilanowa, które mają być gotowe w 2024 r.
Autor: Jan Bytnar
Fot. um.warszawa.pl