W okolicach miasta Taitung na Tajwanie doszło do katastrofy kolejowej w tunelu. W wyniku zdarzenia zginęło ponad 50 osób, a blisko 80 zostało rannych. W pociągu, który uległ wypadkowi, znajdowało około 500 osób.
Skład złożony z ośmiu wagonów jechał ze Tajpej (stolica Tajwanu) do miasta Taitung. Pasażerami byli głównie ludzie, którzy z całego kraju zmierzali na coroczny festiwal zamiatania grobów. Polega on na tym, że w czasie odwiedzania grobów rodziny i przyjaciół duchom są składane ofiary.
Dlaczego doszło do katastrofy kolejowej?
Jak podają lokalne media, do wypadku doszło, kiedy na tor, z którego korzystał pociąg wiozący pasażerów, spadł pojazd serwisowy. Tragiczne skutki zdarzania spotęgował fakt, że miało ono miejsce w tunelu, w którym część wagonów została zakleszczona, a służby ratunkowe miały utrudniony dostęp do ofiar wypadku.
To największa katastrofa kolejowa na Tajwanie od ponad 70 lat. Poprzedni poważny wypadek wydarzył się w 2018 r. Wówczas w wyniku wykolejenia się pociągu zginęło 18 osób. Wcześniej, w 1991 r. w następstwie zderzenia się dwóch pociągów, śmierć poniosło 30 pasażerów.
Autor tekstu: Agata Sumara
Źródło artykułu: www.bbc.com
Źródło zdjęć: www.bbc.com