Nieustane zmiany w łańcuchach dostaw, nierówne traktowanie transportu drogowego i kolejowego oraz restrykcyjne regulacje hamująca innowacje – to główne wyzwania, przed którymi stoi sektor transportowy. Podczas XIV Międzynarodowego Kongresu Kolejowego i Intermodalnego eksperci z Polski, Czech i Słowacji debatowali nad przyszłością branży w zmieniających się warunkach geopolitycznych i gospodarczych. Wydarzenie zorganizowane przez OLTIS Polska i PrvniSignálni, przy wsparciu Fundacji ProKolej, stało się platformą wymiany doświadczeń i poszukiwania rozwiązań dla kluczowych problemów. Patronat medialny nad spotkaniem autorytetów branżowych w Wiśle sprawował Sektor Kolejowy.
Nowa geografia łańcuchów dostaw zmienia rynek transportowy
W ostatnich latach doszło do istotnych zmian w globalnych łańcuchach dostaw. Przetasowania w sojuszach żeglugi kontenerowej, pandemia COVID-19 oraz konflikty zbrojne wymusiły na wielu firmach transformację organizacyjną. Dominik Landa, dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, zwrócił uwagę na nowy czynnik wpływający na branżę – politykę celną USA i zapowiedzi wprowadzenia opłat dla armatorów, których flota w co najmniej 25% składa się ze statków wyprodukowanych w Chinach.
Te zmiany otwierają nowe możliwości dla Polski. Adela Kureckova z Baltic Hub podkreśliła, że 10 lat temu ponad 90% przewozów kontenerowych z i do Czech i Słowacji przechodziło przez porty niemieckie, obecnie ten udział spadł do 60%.
Polska powinna postawić na rozwój korytarza północ-południe i dążyć do tego, aby infrastruktura na tym korytarzu była tak dobra, jak w Europie Zachodniej. To powinien być dla Polski cel strategiczny. Obecnie 10% wpływów do budżetu państwa generują polskie porty morskie i aby wykorzystać ich potencjał, trzeba rozwijać sprawne połączenia portów z krajami sąsiednimi – zaznaczył Łukasz Grzesło, prezes PKP Cargo International
Między szynami a asfaltem – wyzwania współczesnej logistyki
Sektor transportowy stoi obecnie przed wyzwaniem znalezienia równowagi między ekologią a ekonomią.
Jako społeczeństwo i biznes musimy zastanowić się, co możemy zrealizować w zakresie transportu. Z jednej strony chcemy być ekologiczni, ale z drugiej musimy liczyć się z kosztami – zauważył Piotr Groeger, prezes Solidaris.
Uczestnicy debaty „Truck or track” podkreślali, że konkurencja między transportem drogowym a kolejowym jest obecnie najsilniejsza od lat. Kolej wygrywa w specjalistycznych przewozach, takich jak produkty stalowe czy chemikalia, jednak brak kierowców i maszynistów stanie się narastającym problemem w najbliższych latach.
Tomasz Wojtasiński z Nałęczów Zdrój podzielił się doświadczeniami ze wdrożenia transportu intermodalnego: Transport intermodalny nie jest tylko zastępstwem transportu drogowego, ale pozwala też przemodelować różne procesy w firmie. Na zmianę modalną trzeba patrzeć kompleksowo.
Regulacje hamujące innowacje – bariery rozwoju sektora kolejowego
Nadmierne regulacje w branży kolejowej były jednym z najczęściej podnoszonych problemów podczas kongresu.
Sektor kolejowy jest przeregulowany niepotrzebnymi przepisami, które utrudniają wprowadzanie zmian. Same firmy są gotowe na innowacje, ale na przeszkodzie często staje biurokracja – stwierdził Jarosław Bliski z Elkol.
Widzimy dużą potrzebę innowacji w branży. Pojawia się sporo ciekawych pomysłów, ale otoczenie prawne, zarówno krajowe, jak i unijne, tłumi innowacyjność – dodał Michał Gil z PKP PLK.
Przykładem niekorzystnej zmiany legislacyjnej była niedawna likwidacja zwolnienia z podatku od nieruchomości dla kolejowej infrastruktury w terminalach towarowych.
Marek Tarczyński, przewodniczący rady Polskiej Izby Spedycji i Logistyki, wskazał na problemy z likwidacją ulgi podatkowej dla infrastruktury kolejowej i dodał, że jeśli chodzi o politykę Zielonego Ładu, to już wiadomo, że zostanie ona poluzowana.
Przyszłość transportu, czyli konieczność zmian systemowych
Uczestnicy kongresu zgodnie podkreślali, że dla zwiększenia udziału kolei w transporcie towarów konieczne są zmiany systemowe.
Komisja Europejska uważa, że dla zwiększenia udziału kolei w transporcie towarów najważniejsze jest zwiększenie konkurencji wewnątrzsektorowej. Nasze analizy tego nie potwierdzają – zauważył prof. Stefan Akira Jarecki z Politechniki Warszawskiej.
Kolej jest zależna od finansów UE – górki i dołki inwestycyjne
Marita Szustak, prezes Izby Gospodarczej Transportu Lądowego, zwróciła uwagę na problemy z finansowaniem: Odkąd jesteśmy w UE, branża kolejowa jest zależna od funduszy unijnych. Powoduje to powtarzające się co kilka lat ożywienia i zastoje w inwestycjach.
Impulsem dla zmiany modalnej w transporcie mogą być inwestycje w terminale intermodalne i tabor do przewozów kombinowanych, finansowane z funduszy unijnych, w tym z Krajowego Programu Odbudowy (KPO) i programu FENiKS.
Czas na zmiany – kolej musi otworzyć się w pełni na innowacje
Międzynarodowy Kongres Kolejowy i Intermodalny w Wiśle pokazał, że mimo wyzwań i przeszkód, sektor kolejowy i intermodalny intensywnie poszukuje nowych rozwiązań dostosowanych do zmieniających się realiów. Dyskusje wskazały na potrzebę zmian systemowych, wprowadzenia racjonalnych regulacji oraz dalszego wspierania innowacji, które pozwolą zwiększyć konkurencyjność kolei wobec transportu drogowego i efektywnie odpowiedzieć na wyzwania współczesnej logistyki.
Sprawdź także: