Sektorkolejowy » Czy budowa CPK ma sens? NIK ma wątpliwości

Czy budowa CPK ma sens? NIK ma wątpliwości

pzez Adrian

Opóźnienia w projekcie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) są tak duże, że jego budowa do końca 2027 jest niemożliwa. Nie wiadomo też, ile dokładnie będzie kosztować ten gigantyczny projekt ani skąd będą pochodzić pieniądze na jego realizację. W opublikowanym dziś raporcie inwestycja została skrytykowana, a sens jej realizacji zakwestionowany.

Po co budować CPK?

Potrzeba budowy nowego lotniska centralnego dla Polski była sygnalizowana od wielu lat w opracowaniach eksperckich i specjalistycznych analizach, ale dopiero w 2017 r. rząd podjął decyzję o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Wyboru lokalizacji CPK, w gminie Baranów, dokonano w oparciu o analizę, w której kluczową determinantą był układ istniejącej infrastruktury kolejowej oraz plany i możliwości rozbudowy tego układu w oparciu o wcześniejsze studia dotyczące rozbudowy sieci kolejowej kraju, a także kształtu Transeuropejskiej Sieci Transportowej. Pomysł inwestycji spotkał się ze skrajnie różnym przyjęciem. Jej zwolennicy wskazywali, że dzięki budowie nowego lotniska gospodarka Polski zyska potężny impuls rozwojowy. Z kolei przeciwnicy podnosili, że to niepotrzebny wydatek kilkudziesięciu miliardów zł, które można by przeznaczyć na inne przedsięwzięcia” – przypomina w raporcie NIK.

Przeprowadzona przez NIK kontrola miała na celu zbadanie, czy stan przygotowania do budowy CPK przy pomocy działającej od 2018 r. spółki Centralny Port Komunikacyjny był zgodny z założeniami.

CPK nie ma uzasadnienia biznesowego

Zgodnie z założeniem projekt CPK obejmuje trzy główne obszary składające się na jedną całość: lotniskowy, drogowy i kolejowy.

Jak ustalili kontrolerzy na podstawie zbadanej dokumentacji, „w koncepcji CPK nie przedstawiono pełnego uzasadnienia biznesowego, w tym m.in. harmonogramu związanego z powstawaniem kosztów i korzyści, wyliczeń finansowych spodziewanych korzyści oraz oszacowania korzyści utraconych”. W raporcie podkreślono, że podjęcie wiążącej decyzji o budowie miało być zależne m.in. od uzasadnienia ekonomicznego i warunek ten nie został spełniony.

Zanim się zaczęło już są opóźnienia

Według NIK przyjęty do realizacji CPK harmonogram jest ogólnikowy, a zapisane w nim terminy realizacji poszczególnych zadań są niemożliwe do dotrzymania. Już na starcie opóźnienia w realizacji kuczowych zadań sięgają nawet 2,5 roku w odniesieniu do przyjętych „na papierze” założeń. Do dziś spółka CKP nie opracowała rzetelnego i pełnego harmonogramu rzeczowo-finansowego.

Horrendalne koszty

Spółka CPK powołana ustawowo do realizacji mega lotniska wraz z infrastrukturą towarzyszącą otrzymała na starcie działalności środki w wysokości 310 mln zł, które miały umożliwić jej działanie i finansowanie zadań ustawowych. W programie wieloletnim określono, że koszt realizacji zadań CPK do końca 2023 r. to 9,23 mld zł. Środki te miały pochodzić z emisji papierów wartościowych.

Jednak, jak czytamy w podsumowaniu raportu, „W ramach przygotowania do budowy CPK nie sporządzono dotychczas studium wykonalności dla całego programu CPK, które określiłoby warunki jego realizacji niezbędne dla osiągnięcia zakładanych celów, oraz kompleksowego planu finansowego dla pełnego okresu inwestycji”. Oznacza to, że na etapie kontroli nadal nie można było ustalić, skąd będą pochodzić pieniądze na realizację całego przedsięwzięcia, którego łączny szacunkowy koszt to prawie 35 mld zł, z czego koszt realizacji komponentu lotniczego to 16–19 mld zł, kolejowego 8–9 mld zł, a drogowego 1,7 mld zł. Co ważne, „W komponencie kolejowym kwota 8–9 mld zł odnosiła się wyłącznie do tzw. etapu „0”, na który składała się: budowa linii kolejowej Warszawa – Łódź, budowa węzła CPK wraz z dworcem oraz układem torowym zawierającym łączniki pomiędzy istniejącymi liniami”. Natomiast sumaryczny koszt rozbudowy sieci kolejowej o nowe odcinki (prawie 1800 km) związane z budową infrastruktury w kontekście CPK będą wynosić 35–40 mld zł, czego nie uwzględniono w CPK. Zatem nie dość, że pełne wydatki na kolej nie zostały zawarte w koncepcji CPK, to są one szacowane na poziomie cen z 2017 r., które w obecnej rzeczywistości dawno już nie są aktualne choćby ze względu na znaczący wzrost kosztów materiałów budowlanych, siły roboczej czy galopującą inflację.

Przypomnijmy, że z planowanych odcinków linii kolejowych do tej pory nie zrealizowano żadnego, żaden też nie znajduje się w budowie. Prace przygotowawcze dotyczą obecnie wszystkich przeznaczonych do budowy odcinków, mających łącznie długość 1789 km. Pierwsze budowy mają wystartować już w przyszłym roku (2023 r.), jednak nadal nie ma gotowych projektów. A pierwsze efekty budowy w postaci oddanych do użytku fragmentów powinniśmy obserwować od 2027 r., kiedy ma mieć miejsce otwarcie nowych linii o łącznej długości 531 km. Zakończenie procesu budowy wszystkich nowych fragmentów linii kolejowych wg zapewnień CPK ma nastąpić w roku 2034.

NIK zaznacza również, że do dnia zakończenia kontroli nie powstał program odpowiadający komponentowi drogowemu, a „Działania CPK sp. z o.o. dotyczące drogowych inwestycji towarzyszących, ograniczają się do uzgodnień z GDDKiA oraz wymiany informacji o dwóch realizowanych inwestycjach potrzebnych do funkcjonowania przyszłego portu lotniczego”.

Biorąc pod uwagę koszty, nie ma uzasadnienia biznesowego dla realizacji projektu. „Nakłady inwestycyjne (bez węzła kolejowego, infrastruktury kontroli lotów, infrastruktury paliwowej) wraz z kosztami nabycia gruntów i rezerwą oszacowano na kwotę 31,5 mld zł. Za wartości krytyczne dla opłacalności komponentu lotniczego uznano ruch na poziomie 24,3 mln pasażerów rocznie w 2030 r. oraz nakłady inwestycyjne nominalnie 46 mld zł” – czytamy w opracowaniu NIK.

Poza kosztami inwestycyjnymi brak opłacalności projektu potwierdzają obniżone prognozy na ruch pasażerski.

Na co CPK wydaje pieniądze?

NIK podaje, że do końca 2020 r. nakłady finansowe na CPK wyniosły około 96,5 mln zł. Z czego koszty obsługi pełnomocnika rządu ds. CPK to 4,3 mln zł (68% limitu określonego na ten okres w ustawie), wydatki CPK sp. z o.o. łącznie z nakładami inwestycyjnymi – 84,7 mln zł; wydatki poniesione przez Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” na analizy dotyczące CPK – 6,6 mln zł.

W raporcie wypunktowano również, że „W samym 2020 r. CPK sp. z o.o. wydała 57,9 mln zł na realizację powierzonych jej zadań w ramach komponentów lotniskowego i kolejowego (65% planu finansowego po aktualizacji). Dotyczyły one wydatków HR (43,6 mln zł), funkcjonowania biura (4 mln zł), IT (4,7 mln zł), zakupu usług prawnych (0,4 mln zł), doradztwa (1,9 mln zł), podróży służbowych i reprezentacji (0,4 mln zł), usług marketingowych i PR (2,3 mln zł)”.

Ile osób zatrudnia CPK?

W 2020 r. w CPK sp. z o.o. zatrudnionych było 255 osób w różnych „komponentach”. W lotniskowym – 41 osób, w kolejowym – 59, nieruchomości – 22, strategii i rozwoju – 25 osób. Dodatkowo 108 osób funkcjonowało na listach płac w pionach: dyrektora wykonawczego, finansowym, komunikacji i PR, prezesa zarządu. 

Jednak do końca 2021 r. planowane było zwiększenie zatrudnienia do prawie 600 osób: w komponencie lotniskowym o 91 osoby (do 132), kolejowym o 74 osoby (do 133), nieruchomości o 35 osób (do 58), strategii i rozwoju o 26 osób (do 51).

NIK podkreśla, że mimo zwiększenia zatrudnienia na tak wysokim poziomie spółka nadal realizuje i planuje zlecanie licznych prac podmiotom zewnętrznym! Izba kwestionuje zarówno poziom zatrudnienia, jak i zasadność opłacania podwykonawców przy tak rozbudowanej kadrze. Wskazuje, że takie postępowanie spółki generuje nieuzasadniony wzrost kosztów. Jako przykład marnotrawienia pieniędzy podaje zamówienie usługi tzw. integratora za szacowaną kwotę 92 mln zł. Okazuje się, że „Zadaniem integratora będzie wspieranie CPK sp. z o.o. w zarządzaniu podprogramem w ramach komponentu lotniczego, a jednocześnie zakłada się wzrost zatrudnienia w spółce w tym komponencie o 91 osób” (!).

Poważne ryzyka i zagrożenia

W podsumowaniu przeprowadzonej kontroli NIK poddaje w wątpliwość realizację projektu CPK ze względu na mizerny stan zaawansowania przedsięwzięcia. Punktuje spółkę za brak rzetelnych programów, niezapewnienie finansowania, niedoszacowanie projektu, operowanie nierealnymi harmonogramami. Wskazuje również na poważny problem w wydatkowaniu pieniędzy ze względu na generowanie nieuzasadnionych wydatków.

Izba podkreśla, że w trybie pilnym powinny zostać przeprowadzone rzetelne analizy kosztów budowy CPK wraz z całą planowaną infrastrukturą oraz korzyści ekonomicznych i społecznych. Taka analiza powinna dać odpowiedź na pytanie, czy powstanie CPK w ogóle ma sens.

Autor: Agata Sumara
Fot. CPK

Może Ci się spodobać

2 komentarze

Mirco 16 stycznia 2022 - 22:08

Dobrze, że ktoś pokazuje narodowi jak marnotrawi się kasiorę z nas,ych podatków

Odpowiedz
Emilian 18 stycznia 2022 - 22:55

Trzeba podnieść głośne larum, żeby zmienić ten stan rzeczy!!!

Odpowiedz

Zostaw komentarz