Zarząd PKP Cargo wypowiedział Umowę dotyczącą Gwarancji Pracowniczych i Socjalnych dla pracowników zatrudnionych przez Zakłady PKP Cargo S.A. oraz dla pracowników zatrudnionych przez Spółki Grupy PKP Cargo ( „Pakt Gwarancji Pracowniczych”), zawartą w dniu 2 września 2013 r. w Warszawie pomiędzy Spółką oraz PKP S.A. z siedzibą w Warszawie a Organizacjami Związkowymi. Zgodnie z regulacjami, umowa będzie obowiązywać do 17 sierpnia br.
W ramach postanowień paktu spółka zobowiązana była do 2023 roku m.in. do zapewnienia trwałości zatrudnienia pracownikom spółki (gwarancja zatrudnienia na określony w Pakcie okres dla zatrudnionym w dniu wejścia w życie Paktu). Postanowienia paktu w tym zakresie stały się więc bezprzedmiotowe. Natomiast obecnie obowiązują niektóre postanowienia paktu, np. uregulowane w § 5. ust. 1 paktu zobowiązanie do wprowadzania corocznej podwyżki płac uzależnionej od wyniku i sytuacji finansowej spółki.
Pakt Gwarancji Pracowniczych, którego zresztą byłem współautorem jako doradca Zarządu PKP CARGO S.A. w 2013 roku, dobrze spełnił swoją funkcję. Przez ponad 10 lat skutecznie zabezpieczał interesy pracowników naszej firmy. Jednakże w związku z faktem, że większość jego postanowień miała charakter czasowy, to obecnie w obliczu trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się nasza Spółka, przyszedł czas na definitywne pożegnanie się z nim. Działanie to jest jednym z podjętych przez nowy zarząd PKP CARGO S.A. działań naprawczych, mających na celu stabilizacje finansową Spółki. W praktyce wypowiedzenie Paktu oznacza, mimo że nie niesie ze sobą natychmiastowych oszczędności finansowych, istotne zwiększenie elastyczności – dr Marcin Wojewódka, p.o. Prezes Zarządu PKP CARGO S.A.
Wcześniej, PKP Cargo poinformowało, że zamierza od 1 czerwca skierować część pracowników na tzw. nieświadczenie pracy, czyli czasowo zwolnić ich z obowiązku świadczenia pracy. Może to objąć 30 proc. załogi, a powodem są kłopoty finansowe.
Ponadto, 10 maja br. PKP Cargo wycofało się ze skutkiem natychmiastowym z umów sponsoringowych zawartych z klubem sportowym Widzew Łódź, z Polskim Komitetem Olimpijskim oraz z klubem Unia Skierniewice. Jak podał przewoźnik, „oszczędności z tego tyłu będą liczone w milionach złotych”.