Sektorkolejowy » Katowice. 25-latek ukradł tramwaj i zabierał ludzi. Dojechał do Chorzowa

Katowice. 25-latek ukradł tramwaj i zabierał ludzi. Dojechał do Chorzowa

pzez Adrian

W nocy z piątku na sobotę 29 października z jednej z zajezdni w Katowicach wyjechał tramwaj, prowadzony przez 25-latka bez uprawnień. Mężczyzna dojechał do Chorzowa, a po drodze zabierał ludzi. Swoją podróż zakończył na rynku, gdzie odcięto mu prąd. Teraz czeka na przesłuchanie.

Potwierdzam, że doszło do takiego zdarzenia. Samozwańczy motorniczy został ujęty w Chorzowie. Mężczyzna został zatrzymany i prowadzone są z nim czynności w celu wyjaśnienia, w jakich okolicznościach doszło do tego zdarzenia – poinformował mł. asp. Karol Kolaczek z Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie.

Mężczyzna po drodze zabierał nieświadomych kradzieży pasażerów. Tramwaj wyświetlał numer linii 33 – a takiej nie ma w Tramwajach Śląskich – zaniepokoiło to innego motorniczego, który skontaktował się przez radiotelefon z dyspozytorem uchu. Ten podjął próbę kontaktu z uprowadzonym tramwajem, jednak motorniczy nie odezwał się. Dyspozytor powiadomił służby.

Tramwaj unieruchomiono poprzez wyłączenie sieci trakcyjnej.

To unieruchomiło też inne tramwaje, ale to był najprostszy i najskuteczniejszy sposób zatrzymania uprowadzonego tramwaju. Ten pan nie uciekał i nie stawiał oporu – powiedział rzecznik Tramwajów Śląskich Andrzej Zowada

Jak podkreśla Zowada, spółka wyjaśnia, w jaki sposób mogło dojść do kradzieży tramwaju. Wiadomo, że mężczyzna nigdy nie był zatrudniony w Tramwajach Śląskich. Skradziony pojazd był włączony, ponieważ w nocy był serwisowany. W chwili kradzieży prawdopodobnie jednak nikogo nie było w pobliżu. – Przeanalizowane zostaną nagrania monitoringu, wyjaśnione musi też zostać to, dlaczego brama była otwarta, a ochrona nie zareagowała – przekazał rzecznik.

Funkcjonariusze wyjaśniają, w jakich okolicznościach dostał się do tramwaju i wyruszył nim na ulice miasta. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym oraz kradzieży z włamaniem. policjanci będą wnioskować o areszt dla 25-latka. Mężczyźnie może grozić do 10 lat więzienia. – poinformował w sobotę po południu Kolaczek

Fot. śląska policja

Może Ci się spodobać

Zostaw komentarz