Sektorkolejowy » Mallard – najszybsza lokomotywa parowa na świecie 

Mallard – najszybsza lokomotywa parowa na świecie 

pzez Adrian

Lokomotywy parowe to w zasadzie dzisiaj już historia kolejnictwa. Można się uśmiechnąć sentymentalnie do obrazków z przeszłości lub wybrać na jedną z odtwarzanych linii retro, gdzie odrestaurowane maszyny parowe ciągną składy będące atrakcją turystyczną. Jak się okazuje, ich osiągnięcia i możliwości, chociaż z odległej przeszłości, są dla aktualnych rozwiązań zelektryfikowanych polskich sieci kolejowych nadal nie do osiągnięcia. 

Przyjrzyjmy się na przykład najszybszemu z parowozów w historii kolei. Żeby o tej lokomotywie napisać, musimy się cofnąć blisko 100 lat. To właśnie wtedy, przed drugą wojną światową, 3 lipca 1938 r. parowóz obsługujący składy przewoźnika London and North Eastern Railway, zwany potocznie Mallard, a określany jako LNER A4, uzyskał prędkość 202,77 km/godz. Wynik ten uzyskany został w zestawie: lokomotywa i sześć wagonów pasażerskich. 

Teraz możemy zestawić ten wynik z aktualnymi prędkościami, jakie uzyskują pociągi pasażerskie w Polsce. Wynik rzędu 160 km/godz. jest celem do osiągniecia na zmodernizowanych w ostatnich latach połączeniach, a w kilku dosłownie miejscach w Polsce, np. na Centralnej Magistrali Kolejowej, między Psarami a Włoszczową, składy Pendolino rozpędzają się chwilowo do 200 km/godz. Aby wynik ten zobrazować jeszcze dobitniej należy zwrócić uwagę na fakt, iż ten„kosmiczny”, jak na owe czasy wynik, został osiągnięty w dużej mierze dzięki wysiłkowi ludzi, którzy w przeciwieństwie do dzisiejszych maszynistów, nie siedzą na wygodnych fotelach i nie kontrolują wskaźników i wyświetlaczy. W tej ważącej 102 tony lokomotywie parowej, która z załadowanym tenderem zwiększała swój ciężar do 167 ton, pracowało „na pełnych obrotach” dwóch ludzi. I zapewne poza efektywną konstrukcją samego parowozu to im należy przypisać w znacznej mierze taki wynik.  Wspomnieć zatem należy maszynistę Josepha Duddingtona i palacza Thomasa Braya, bowiem to za ich sprawą, lokomotywa Mallard została rozpędzona do tej prędkości po przejechaniu 90 mil i 220 jardów na torze o łagodnym spadku. 

Wyprodukowano 35 egzemplarzy lokomotyw parowych LNER A4, które od samego początku projektowane były do pracy z luksusowymi składami pasażerskimi i miały nie tylko zapewnić wysokie osiągi, ale również pięknie się prezentować. 

W czasie ich produkcji wprowadzono liczne modyfikacje i usprawnienia, dzięki którym stale zyskiwały na prędkości i efektywności. M.in. zamontowano podwójny komin, tzw. kylchap, zwiększono ciśnienie w kotle, usprawniono wewnętrzny obieg pary czy też wydłużono komorę paleniskową. Ostatecznie doprowadzono tę smukłą i długą na 26,65 m rekordzistkę z lipca 1938 r. do poziomu mocy znamionowej 1800 KM. 

Doceniając jakość i osiągi tych parowozów, utrzymano je na regularnych liniach z Londynu do Edynburga aż do 1966 r., a żadna inna lokomotywa parowa nie pobiła rekordu prędkości z 1938 r. 

Autor: Tomek Łucek
Fot. Wikipedia

Może Ci się spodobać

1 komentarzy

Dariusz 10 marca 2023 - 11:51

OBecnie najszybsze koleje osiągają prędkości 7000 kilometrów na godzinę .OBecnie proszę się zapoznać .Najnowsze podróże .obecnie podróże .różne propozycje .różne warianty podróżowania i różne modele podróży .Różne warianty podróżowania i różne modele przemieszczania się na małe .średnie i większe odległości .Nowe technik przewodników .w kolejnictwa .Nowe dostępne materiały .

Odpowiedz

Zostaw komentarz