Sektorkolejowy » Grand Central Terminal – 7 ciekawostek o jednym z najsłynniejszych dworców świata

Grand Central Terminal – 7 ciekawostek o jednym z najsłynniejszych dworców świata

pzez Adrian

Obserwując budynek dworca z zewnątrz, można zauważyć, że na poszczególnych fasadach budynku znajdują się różne artystyczne formy, a każda z nich warta jest chwili zatrzymania. My poświęcimy kilka słów jednej z nich.

Na fasadzie południowej od razu w oczy rzuca się motyw inspirowany francuskim łukiem triumfalnym. Inspiracja została jednak „potrojona”, gdyż na wysokość 10 pięter wznoszą się na tej ścianie budynku aż trzy łuki. Można by pomyśleć, że to wystarczy, że trzy zamiast jednego to wynik już ponadnormatywny, ale nie w Nowym Jorku. Na ich szczycie francuski rzeźbiarz Jules-Felix Coutan umieścił ważącą 1,5 tys. ton rzeźbę „Transportation”. I znowu można powiedzieć, że rzeźba jak rzeźba. Może i duża, ale. Właśnie, ale. Na samym środku znajduje się imponująca postać patrona podróży i handlu, skrzydlatego boga Merkurego. Po prawej stronie postawny i mocarny Herkules, symbolizujący energię, odwagę i siłę. A do idealnego kompletu – z drugiej strony Minerwa, patronka sztuki, rzemiosła, opiekunka miast i bogini utożsamiana z intelektem. U stóp owych trzech boskich postaci, symbolizujących to, co najlepsze, znajduje się równie ważny na kolei symbol punktualności i czasu – zegar. Z tym, że jest to zegar od Tiffany’ego. A wszystko jeszcze uzupełnia wykonana z brązu postać amerykańskiego przedsiębiorcy, który powszechnie kojarzony jest z rozwojem transportu kolejowego i morskiego w Stanach Zjednoczonych. I można by zakończyć opis tej zdobnej ponad miarę elewacji. Jednak byłoby nietaktem nie wspomnieć, iż zza pleców bogów do lotu zrywa się rozpościerający skrzydła amerykański orzeł.

Żarówki

Każdego roku w ramach prac serwisowych na terenie całego dworca wymieniane jest około 30 tys. żarówek.

Najemcy i lokale niezbyt oczywiste

Przez okres ponad 100 lat swojej historii, dawniej i dziś zauroczeni jego klasą wynajmowali i tworzyli swoje siedziby na terenie dworca różni przedsiębiorcy, m.in.:

  • studio telewizyjne stacji CBS;
  • szkoła artystyczna portrecisty Johna Singera Sargenta; 
  • korty tenisowe;
  • tor do gry w kręgle;
  • pokój dla samego Vanderbilta o powierzchni 330 m2;
  • legendarny Oyster Bar serwujący od lat ostrygi przez wielu krytyków kulinarnych uznawane za najlepsze na świecie. W latach największej świetności serwowanie owoców morza rozpoczynano o 6:00 rano, aby umożliwić ich konsumpcję większej liczbie gości.

Galeria Szeptów

Whispering Gallery to niewielki przedsionek, zaprojektowany przez katalończyka Rafaelo Gustaviano. Zaprojektował on łukowate sklepienia obłożone kaflami. Ich układ i konstrukcja powodują, iż pomimo niemalże ciągłego tłumu, osoby stojące po dwóch stronach galerii mogą szeptać, a słowa będą wyraźnie słyszane i rozumiane pomiędzy nimi. Całość sklepienia działa jak swoisty wzmacniacz akustyczny i zadziwia, jak wiele innych detali tworzących ten jeden z najciekawszych, najpiękniejszych, najbardziej okazałych i zaskakujących gmachów dworcowych na świecie.

Galeria Pocałunków

To część dworca, w której żegnają się czy witają pasażerowie i osoby oczekujące. Jak policzyli nowojorczycy, rocznie w tej części dworca całuje się sporo ponad 16 mln ludzi rocznie.

Hol główny

Main Concourse ma 84 m długości i 37 m szerokości. Jest największym pomieszczeniem na całym kontynencie amerykańskim, a każdego dnia przewija się przez niego więcej ludzi niż przez całe lotnisko JFK.

Zegar wart 20 mln USD

Nie jest to zegar znajdujący się na południowej fasadzie budynku, o którym pisaliśmy na początku. W środku holu głównego znajduje się czterostronny zegar, do wykonania którego użyto m.in. drogocennego opalu. Swego czasu był on uznawany w USA za odpowiednik wzorca czasu, jak wzorzec metra z Sevres.

O tym niezwykłym budynku można by napisać książkę. Ale naszym celem było wyszukanie kilku ciekawostek, które Was zaciekawią, a później sami poszukacie na jego temat więcej informacji. A może zaplanujecie podróż, podczas której na własne oczy przekonacie się, jakie to cudo.

Autor: Tomek Łucek

Może Ci się spodobać

Zostaw komentarz