Sektorkolejowy » Przebudowa w Małaszewiczach potrwa pięć lat. Kto podejmie wyzwanie?

Przebudowa w Małaszewiczach potrwa pięć lat. Kto podejmie wyzwanie?

pzez Adrian

Cargotor sp. z o.o. informuje o wszczęciu postępowania w trybie dialogu konkurencyjnego, którego przedmiotem jest ​wybór wykonawcy projektu pn. „Modernizacja infrastruktury kolejowej w Rejonie Przeładunkowym Małaszewicze na granicy UE z Białorusią”. Termin składania ofert upływa 1 sierpnia 2022 r.

Przedmiotem inwestycji jest przebudowa, rozbudowa i budowa infrastruktury kolejowej oraz  towarzyszącej w Rejonie Przeładunkowym Małaszewicze, znajdującym się w powiecie bialskim, na terenie gmin Terespol, Piszczac i Zalesie.

Jest to obszar infrastruktury kolejowej zlokalizowany w obrębie przejścia granicznego Terespol–Brześć, zarządzany przez spółkę Cargotor, obejmujący swoim zasięgiem stacje kolejowe Kobylany, Małaszewicze, Bór, Chotyłów i przyległe tory dojazdowe do terminali towarowych zarządzanych przez inne spółki kolejowe. Układ torów w Małaszewiczach jest połączony z siecią krajową linią nr 2 Warszawa Zachodnia–Terespol.

Wybrany w przetargu wykonawca poza robotami torowymi będzie też miał za zadanie przebudowę pozostałej infrastruktury towarzyszącej, m.in.: drogowej, mostowej, odwodnieniowej, sterowania ruchem kolejowym, sanitarnej, teletechnicznej, trakcyjnej, elektroenergetycznej.

Inwestor podaje, że liczba kandydatów, z którymi zostaną podjęte negocjacje jest ograniczona – wybranych zostanie tylko trzech chętnych.

Małaszewicze – Brama Nowego Jedwabnego Szlaku

Szacuje się, że koszt przeprowadzenia inwestycji to nawet 4 mld zł. Tzw. suchy port kolejowy w Małaszewiczach zwany jest bramą Nowego Jedwabnego Szlaku, łączącego Europę z Chinami na granicy polsko-białoruskiej. W tym miejscu towary z pociągów jadących po szerokich torach (1520 mm) ze Wschodu są przeładowywane na normalne tory (1435 mm). Jak wynika ze statystyk, w 2019 r. około 90% towarów sprowadzanych do krajów Unii Europejskiej z Chin było przeładowywane w Małaszewiczach. Obecnie jest tam dziennie obsługiwanych do 17 par pociągów. Po rozbudowie ta liczba ma wzrosnąć ponad trzykrotnie – do 55 par.

Inwestycja jest już solidnie opóźniona. Jej realizacja miała ruszyć przed pandemią, ale pojawiły się problemy m.in. z przygotowaniem studium wykonalności dla suchego portu.

Po przebudowie w Małaszewiczach będzie można przyjmować pociągi o długości ponad 1 km w układzie szerokotorowym oraz o długości 750 m w układzie normalnotorowym. Prędkość pociągów wzrośnie z obecnych 20 do 40 km/godz.

Inwestor planuje, że prace budowlane rozpoczną się w pierwszej połowie 2023 r. i zakończą się w ciągu 60 miesięcy.

Autor: Agata Sumara
Fot. PKP Cargo

Może Ci się spodobać

Zostaw komentarz