Sektorkolejowy » Zielony napęd – Szwajcarzy w czołówce, czyli nowinki ze świata kolei

Zielony napęd – Szwajcarzy w czołówce, czyli nowinki ze świata kolei

pzez Damian

Od 1 stycznia pociągi Szwajcarskich Kolei Federalnych (SBB) będą korzystały jedynie z energii elektrycznej pochodzącej z odnawialnych źródeł, co niewątpliwie plasuje Szwajcarię w czołówce krajów, stawiających na ekologiczne, zrównoważone rozwiązania i dążenie do zeroemisyjności w transporcie zbiorowym.

Już wcześniej Szwajcarzy korzystali w 90% z energii elektrycznej pozyskiwanej z elektrowni wodnych, (pozostałe 10%, była to energia jądrowa), obecnie SBB kupuje energię pochodzącą tylko ze źródeł odnawialnych i posiadających odpowiednie certyfikaty.

Transformacja energetyczna trwa i jest niezbędna, zatem by sprostać wymaganiom zielonej energii konieczna jest też zmiana sprzętu i taboru na nowocześniejszy. I tak np. w grudniu Berner Oberland-Bahnen odebrał od Stadlera pierwsze z dziesięciu zamówionych w maju 2022 zespołów trakcyjnych ABeh 4/8, które mają zastąpić powstałe w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku  EZT ABeh 4/4 II.

Ale Szwajcarzy działają nie tylko na swoim podwórku. Furrer+Frey, firma zajmująca się elektryfikacją, chce kontynuować swoją działalność w angielskich East Midlands, otwierając nową siedzibę w Nottingham. Celem ma tu być pomoc w osiągnięciu w regionie, zakładanej przez rząd, zeroemisyjności. By to jednak rzeczywiście osiągnąć konieczne jest m. in. wyeliminowanie pociągów z silnikami napędzanymi tzw. „brudnym olejem”. Co prawda budżet rządowy niewiele w mijających miesiącach mówił o projektach elektryfikacji, a czynnik ekonomiczny może tu być pewną przeszkodą.

Z problemem wykorzystania „brudnego” oleju napędowego zmaga się przecież także Szkocja. Pociągi pasażerskie napędzane tym paliwem miały być wycofane do roku 2035. Teraz termin ten został przesunięty na 2045. Trwają prace nad wprowadzeniem procesu dekarbonizacji usług kolejowych, ale wymaga to czasu i środków. Pierwotny plan został opublikowany w lipcu 2020 roku, zaktualizowany będzie ogłoszony wiosną 2025 r., ale już wiadomo, że cały proces będzie opóźniony. Konieczna są przecież wymiana obecnej floty HST ScotRail i prace elektryfikacyjne prowadzone na szeroką skalę. 17 grudnia sekretarz gabinetu ds. transportu Finoa Hyslop mówiła m. in. o kwestiach finansowych opóźniających działania.

Brytyjski TfL (Transport for London) po raz kolejny ogłosił przetarg na budowę farm fotowoltaicznych dla sieci metra (zamówienie z 2022 roku zakończyło się fiaskiem). Miałby one dostarczać energię, która zaspokajałaby zaledwie ok. 5% potrzeb metra, ale to i tak projekt ambitny, choć dobry tylko na początek.

Z kolei na Litwie (w Juodšiliai na południe od Wilna) testowany jest od lata ubiegłego roku pomysł instalowania barier akustycznych z panelami słonecznymi. Na sukces i efektywność projektu bardzo liczy dyrektor ds. strategii i zarządzania LTG Infra, Ramūnas Dokšas, który w oficjalnych wypowiedziach podkreśla: „Jeśli projekt okaże się sukcesem, takie elektrownie słoneczne mogą zostać zainstalowane na  wielu ekranach akustycznych. Pozwoliłoby to grupie LTG jako całości na zwiększenie zrównoważonego charakteru jej działalności poprzez wytwarzanie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii oraz na zmniejszenie ilości energii elektrycznej kupowanej od dostawców zewnętrznych.”

Energia jądrowa, wodna, wodorowa, słoneczna – pomysłów na sprostanie wymogom koniecznego „zielonego ładu” jest więcej, co wygra – czas pokaże. Na razie sukces odnieśli Szwajcarzy i chwała im za to.

Sprawdź także:

Może Ci się spodobać

Zostaw komentarz