Sektorkolejowy » Tramwaje z Sanoka

Tramwaje z Sanoka

pzez Adrian

Sanok. Miasto powiatowe w woj. podkarpackim. Kiedy spojrzymy na mapę Polski, od razu można stwierdzić, iż Sanok jest jednym z najdalej wysuniętych na południowy wschód, miast w Polsce i nigdy nie jeździły po nim tramwaje, a jednak miasto to jest związane z tramwajami. Dlaczego?

Z czym można skojarzyć Sanok? Ktoś powie – San. Oczywiście, miasto położone jest w dolinie Sanu i trudno nie skojarzyć fonetycznej zbieżności San – Sanok. Karpaty – też prawda. Jest to Euroregion Karpacki. Bieszczady – również możemy się przychylić do takiego skojarzenia. W zasadzie jest to przedsionek otwierający drogę do tych pięknych gór. Hokej, Autosan, przemysł naftowy, Beksiński – to wszystko również zaliczamy, ale żeby tytułowy tramwaj był skojarzeniem z Sanokiem powiązanym? 

A jednak. Tak. Od 1912 r. przez 24 lata właśnie w Sanoku produkowano tramwaje elektryczne z serii SN. Najpierw SN1, a następnie SN2. 

Wagony SN1 to jednoczłonowe konstrukcje umożliwiające jazdę dwukierunkową, a co za tym idzie, dostęp do nich był dwustronny. Mogły one wracać po jednym torze bez konieczności zawracania lub obsługiwać ruch pasażerów wsiadających i wysiadających z każdej strony. Użytkowane w Krakowie były podstawą szynowej komunikacji miejskiej tego okresu. 

Rozpędzający się do 40 km/godz. pojazd zasilany był dwoma silnikami o mocy 33 kW każdy i nie zapewniał nadmiernego komfortu podróżnym, gdyż drewniane nadwozie zamontowano na dwuosiowym podwoziu z resorowaniem piórowo-sprężynowym. 

Długość wagonu wynosiła ponad 10 m, co przy szerokości 2,2 m i wysokości aż 3,32 m dawało dość wysoką i krótką bryłę. Wewnątrz przewidziano miejsca dla 56 pasażerów, z czego 24 osoby miały do dyspozycji miejsca siedzące. Zachowane do dzisiaj zdjęcia i fragmentu archiwalnych filmów z królewskiego miasta Krakowa z tego okresu, na których pojawiają się wagony SN pokazują, że pasażerowie jeździli „na doczepkę”, często stojąc prawie na zewnątrz pojazdu, na schodach. 

Osoby, które miały szczęście i znalazły się wewnątrz jadącego wagonu, miały do wyboru dwie klasy, zorganizowane w dwóch przedziałach. Aby podkreślić podział, pomiędzy przedziałami montowano przesuwne drzwi. W klasie pierwszej drewniane ławki pokryte były skórzanym obiciem, a w drugiej siadano bezpośrednio na drewnianej konstrukcji ławek. 

Na bazie tramwajów SN zaprojektowano i wyprodukowano 20-egzemplarzową serię doczepnych wagonów PN1. 

Konstrukcja SN oznaczała, iż pojazd, poza tym, że był S – silnikowy, to był również N – normalnotorowy. Rozstaw 1435 mm był dedykowany tramwajom SN w Krakowie i to właśnie one zapoczątkowały ten standard torowisk w tym mieście. 

W Sanoku wyprodukowano dwie z trzech serii wszystkich 40 wagonów SN1 zbudowanych dla Krakowa, a trzecią powstałą w Graz, nazywano gracką. Ostatnie wagony SN1 woziły krakowian i turystów do 1969 r. i obsługiwały linię nr 11 Łagiewniki–Rakowice. 

Zmodernizowane tramwaje serii SN2 powstające od 1938 r. do wybuchu wojny wytwarzane były nadal w Sanoku w Zjednoczonych Fabrykach Maszyn, Kotłów i Wagonów L. Zieleniewski-Fitzner i Gamper, Spółka Akcyjna. 

W 1995 r. z trzech zdekompletowanych egzemplarzy odbudowano jeden muzealny SN1 i znajduje się on w Krakowie. 

Autor: Tomek Łucek

Może Ci się spodobać

Zostaw komentarz