System ETCS Limited Supervision jest konieczny na polskiej kolei – zwłaszcza w obliczu rosnącej liczby zdarzeń SPAD. Czas na dyskusję się skończył, trzeba jak najszybciej rozpocząć wdrażanie systemów. Przekonywał o tym dr inż. Ignacy Góra w czasie konferencji „CyfrowaKolej.ETCSLimitedSupervision’24”, którą 15 listopada zorganizował Wydział Transportu Politechniki Warszawskiej.
Każdego roku w Polsce dochodzi do ponad 150 tzw. zdarzeń SPAD (ang. Signal Passed at Danger). Są do nich zaliczane wypadki B04 „Niezatrzymanie się pojazdu kolejowego przed sygnałem „Stój” lub w miejscu, w którym powinien się zatrzymać, albo uruchomienie pojazdu kolejowego bez wymaganego zezwolenia” oraz incydenty kategorii C44 „Niezatrzymanie się pojazdu kolejowego przed sygnałem „Stój” lub w miejscu, w którym powinien się zatrzymać, albo uruchomienie pojazdu kolejowego bez wymaganego zezwolenia”. Średnia liczba zdarzeń (wypadków i incydentów) z roku na rok rośnie.
W systemach bezpieczeństwa człowiek jest najsłabszym ogniwem, dlatego powinien być wspierany przez wspomagające jego pracę rozwiązania technologiczne. Są gotowe rozwiązania, które wspierają człowieka i minimalizują ryzyko popełnienia błędu – powiedział w czasie wystąpienia dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego.
Polska, jako członek Unii Europejskiej, sukcesywnie wdraża Europejski System Sterowania Pociągiem (ETCS). Jest on częścią Europejskiego Systemu Zarządzania Ruchem Kolejowym (ERTMS). Europejski System Sterowania Pociągiem (ETCS) jest systemem, który nie tylko wspomaga pracę maszynisty, ale również ją nadzoruje. Strategia wdrażania ETCS w Polsce przyjęta jest na poziomie Krajowego Planu Wdrażania TSI Sterowanie (KPW TSI CCS). Obowiązujący jeszcze na początku tego roku KPW TSI CCS z 2017 r. zakładał, że do końca 2023 r. ETCS na polskiej sieci kolejowej zostanie wdrożony i oddany do eksploatacji łącznie na 2,5 tys. km linii kolejowych. Planu jednak nie udało się zrealizować i obecnie ETCS jest wdrożony na ok. 1 tys. linii kolejowych, natomiast przewoźnicy kolejowi mogą prowadzić pociągi pod nadzorem systemu tylko na odcinku ok. 750 km linii kolejowych.
Zgodnie z KPW TSI CCS z 2024 r. w perspektywie do 2050 r. planowana jest zabudowa ETCS poziomu 1 lub 2 na ok. 9,8 tys. km linii kolejowych, czyli na 51% polskiej sieci kolejowej. Oznacza to, że dla aż 49% sieci kolejowej w Polsce nie została przyjęta żadna strategia, która ma podnieść bezpieczeństwo prowadzenia ruchu kolejowego. Ta część sieci nadal ma zostać zabezpieczona jedynie urządzeniami Samoczynnego Hamowania Pociągu (SHP), które zostały opracowane w latach 60. ubiegłego wieku. „My, jako UTK, chcemy, aby cała sieć kolejowa była bezpieczna” – podkreślił Ignacy Góra.
Celem konferencji „CyfrowaKolej.ETCSLimitedSupervision’24” była dyskusja nad bezpieczeństwem i efektywnością rozwiązań technicznych, które są związane z koncepcją wdrożenia w Polsce systemu ETCS L1S1. Rozmowy dotyczyły również możliwości standaryzacji poszczególnych etapów tego przedsięwzięcia – od doboru wariantu rozwiązania do charakterystyki linii kolejowej do procesu uzyskiwania zezwolenia na dopuszczenie do eksploatacji. Konferencję zakończył panel dyskusyjny na temat szans efektywnego zapewnienia bezpieczeństwa ruchu kolejowego poza siecią TEN-T”.
Konferencja odbyła się pod patronatem Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego.