Sektorkolejowy » Praskie tajemnice coraz bliżej, czyli koleją do Pragi

Praskie tajemnice coraz bliżej, czyli koleją do Pragi

pzez Damian

Atrakcyjna turystycznie stolica Czech wreszcie znów dostępna w mobilności kolejowej dla Polaków. Po kilkuletniej przerwie nie tylko wraca połączenie Wrocław – Praga, ale bezpośrednio do miasta Golema dojechać będzie można także z Poznania, Bydgoszczy, Gdańska i Gdyni. Poinformował o tym minister transportu Czech – Martin Krupka. Czeski narodowy przewoźnik zawarł dziesięcioletni kontrakt na linię Ex 32 Praga – Pardubice – Lichkov (Polska). Według jeszcze nieoficjalnych informacji bilety mają kosztować od 110 PLN.

Nowe połączanie kolejowe to inicjatywa Kolei Czeskich, które zapowiedziały cztery kursy dziennie na nowej trasie. Jest to świetna wiadomość dla wszystkich kochających podróże. Czesi dojadą bezpośrednio nad polskie morze, a my do ich stolicy. Ożywić ma to rynek turystyczny. Pamiętający przygody Pana Samochodzika z pewnością udadzą się w podróż sentymentalną, by raz jeszcze zobaczyć Hradczany, Złotą Uliczkę, czy Józefów z cmentarzem żydowskim, czy Starą Synagogą, w której być może wciąż ukryty jest mityczny Golem. Wybór kolei jako środka transportu do stolicy Czech, jest ze wszech miar rozsądne – odpada męczące siedzenie za kółkiem i problemy z parkowaniem, a po Pradze i tak najłatwiej poruszać się doskonale zorganizowanym metrem.

Wybrana została trasa Gdynia – Praga, przez Poznań i Wrocław, gdyż połączenie takie jest krótsze o trzy godziny od połączenia przez Warszawę. Jak zapowiadają Koleje Czeskie z Pragi składy będą odchodziły o 7.00, 11.00, 15.00 oraz 19.00., zaś z Gdyni ok. 24.00, 04.00, 08.00 i 12.00. Podróż z Gdyni zajmie ok. 9, z Poznania 6, a z Wrocławia ok. 4 godzin. Skrócenie czasu podróży z Wrocławia do Pragi to efekt m.in. modernizacji linii kolejowych, które mają się zakończyć w grudniu (na odcinakach linii 276) – informował o tym Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury.

Nazwa składu Baltic Express dość jednoznacznie kojarzy się z Orient Express i choć niewątpliwe podobnych luksusów, co w słynnym pociągu Paryż – Stambuł raczej nie znajdziemy (bo i cena nieco inna), to na pewno podróż odbywać się będzie w komfortowych warunkach, spełniających wymogi standardu EuroCity. Czeski przewoźnik zapewnia 250 miejsc siedzących w klimatyzowanych wagonach, udogodnienia dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, miejsca dla rowerów i wózków spacerowych, dostęp do Internetu i napoje dla pasażerów.

Jedyne, czego można żałować, to to, że Baltic Express ruszy dopiero w grudniu 2024 r., a nie jeszcze przed tegorocznymi wakacjami.

Autor: AF
Fot. JBCrew

Może Ci się spodobać

Zostaw komentarz