Trudno sobie wyobrazić kobietę nieprzytomną od ilości wypitego alkoholu, leżącą na ulicy. Z takim widokiem zetknęli się funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z Posterunku w Rybniku. Mundurowi zaopiekowali się 61-letnią kobietą w stanie upojenia alkoholowego, udzielili pomocy i wezwali pogotowie ratunkowe oraz Policję. Funkcjonariusze SOK apelują, aby nie pozostawiać takich osób samych sobie. Jeśli widzimy leżącego człowieka i to jeszcze na ulicy, powiadamiajmy służby. Takie nietrzeźwe osoby stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych, wielokrotnie to właśnie oni są przyczyną tragicznych zdarzeń drogowych.
We wtorek w nocy funkcjonariusze z Posterunku Straży Ochrony Kolei w Rybniku interweniowali w związku z nietrzeźwą osobą, znajdującą się w okolicznościach zagrażających życiu. Funkcjonariusze SOK jechali na szlak Racibórz Markowice – Racibórz z zamiarem realizacji zadań określonych w ustawie o transporcie kolejowym. Po drodze, zauważyli leżącą na ulicy Siwonia kobietę. Była kompletnie pijana, wyziębiona, oraz miała trudności z utrzymaniem równowagi i komunikowaniem się. Powiadomiono pogotowie ratunkowe i Policję.
Funkcjonariusze SOK do momentu przyjazdu karetki udzielili kobiecie pomocy i przykryli ją kocem termicznym. Po chwili na miejscu pojawiła się załoga pogotowia ratunkowego, która przebadała nietrzeźwą pacjentkę. Na szczęście 61-letnia kobieta nie wymagała hospitalizacji. Mieszkankę gminy Kietrz przekazano funkcjonariuszom z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu, którzy odwieźli kobietę do domu i przekazali pod opiekę rodziny.
Źródło: SOK
