Sprostanie coraz większym potokom pasażerskim wymaga nie tylko sprawnego taboru i dobrej organizacji ruchu kolejowego, ale także nowoczesnego systemu obsługi pasażerów. Szczególna rola w tej infrastrukturze przypada dworcom, które są pierwszym miejscem kontaktu pasażera z koleją i powinny odpowiadać na zróżnicowane potrzeby związane z podróżą.
Fundacja „Pro Kolej” od sześciu lat organizuje konkurs „Dworzec Roku”, który oprócz wyróżnienia najlepszych obiektów ma zwrócić uwagę na potrzeby ich użytkowników. Dlatego równolegle z typowaniem faworytów do nagród przeprowadzana jest ankieta, pozwalająca uzyskać opinie i oczekiwania podróżnych. W tym roku jej motywem przewodnim była kwestia obsługi pasażerów i informacji o ruchu pociągów.
W porównaniu z opisywanymi w mediach problemami z komunikacją, zwłaszcza o opóźnieniach, wyniki badania można uznać za pozytywne. Przeszło połowa ankietowanych oceniła jakość i dostępność informacji na dworcach jako bardzo dobrą (27%) lub raczej dobrą (29%). Zaledwie niespełna jedna czwarta badanych oceniła ją negatywnie uznając, że jest raczej zła (14%) lub zła (10%).
Uczestnicy ankiety zostali poproszeni również o wskazanie preferowanych form informowania o rozkładzie jazdy i opóźnieniach pociągów. W tym przypadku można było wskazać więcej niż jedną odpowiedź. Dla przeszło trzech czwartych (77%) podstawowym źródłem informacji okazały się być wyświetlacze na peronach i w halach dworcowych. Na kolejnym miejscu znalazł się Internet (59%), a za nim tradycyjne kanały komunikacji – czyli ogłoszenia megafonowe (52%), pracownicy (31%) oraz plakaty (23%).
Oprócz kwestii informacyjnych respondentów zapytano o usługi związane z podróżą. Odpowiedzi o dostęp do przechowalni bagażu okazały się być podzielone. Dla 6% nie była to sprawa ważna, natomiast kolejne poziomy istotności wybierało 20%, 25%, 24% (bardzo ważna). Zróżnicowany charakter miały również opinie o lokalizacji stacjonarnych punktów sprzedaży biletów. 58% podróżnych wskazało, że mogą z nich skorzystać poza dworcem, a 42% wybrało tradycyjną kasę na miejscu.
Znakiem czasu okazały się natomiast odpowiedzi na kolejne pytanie – na ile istotny jest na dworcu dostęp do gniazdka lub możliwości ładowania telefonu. Tylko dla 4% był on nieistotny i tyle samo ankietowanych odpowiedziało, że raczej nieistotny. Dla 82% okazała się być to natomiast kwestia ważna lub wręcz kluczowa. W podobnie jednoznaczny sposób respondenci wypowiedzieli się o możliwość zaparkowania przy dworcu roweru. Łącznie aż 79% z nich wskazało, że oczekują takiej możliwości w stopniu wysokim (25%) lub bardzo wysokim (54%). Tylko dla 7% nie był to element zwracający uwagę.
Wyniki ankiety pokazują, że nawyki pasażerów stopniowo się zmieniają. Kiedyś nie szukaliśmy na dworcach miejsc do ładowania urządzeń elektronicznych czy stanowisk dla rowerów. Za to obowiązkowe były kasy, punkty informacyjne, biura przyjmujące przesyłki bagażowe. – zauważa dr Jakub Majewski. I dodaje – Nowe albo gruntownie zmodernizowane obiekty tracą wiele z dotychczasowych funkcji, a w zamian zyskują nowe. Stają się lokalnymi centrami aktywności, częściej łączą funkcje komunikacyjne z kulturalnymi i komercyjnymi. A przy okazji część – zwłaszcza w mniejszych miejscowościach – zmienia właściciela i przechodzi w zarząd miast i gmin, stając się infrastrukturą bardziej miejską niż kolejową.
IV edycję konkursu „Dworzec Roku” honorowym patronatem objęli: Urząd Transportu Kolejowego, Instytut Kolejnictwa, Fundacja Grupy PKP, Towarzystwo Urbanistów Polskich, Stowarzyszenie Architektów Polskich. Partnerami wydarzenia został PORR Polska, a portal sektorkolejowy.pl oficjalnym patronem medialnym.
Fot. Jan Bytnar