W piątek 26 sierpnia nad ranem mieszkańcy Opola Lubelskiego poruszający się ul. Rybacką dostrzegli, że wiadukt kolei wąskotorowej jest uszkodzony. O wszystkim powiadomione zostały odpowiednie służby oraz zarządca infrastruktury.
Jak się okazało, nocą w obiekt uderzył nieznany pojazd. Jego kierowca zignorował znaki zakazujące wjazdu pojazdów o wysokości ponad 2,8 metra, w wyniku czego ten uderzył w konstrukcję, ma której znajdowały się tory.
Siła uderzenia była tak duża, że niewiele brakowało, aby całość spadła z przyczółków. Ze względów bezpieczeństwa ruch na drodze został wstrzymany. Natomiast pracownicy Nadwiślańskiej Kolejki Wąskotorowej przystąpili do zabezpieczania obiektu. Konieczne było użycie 50 tonowego dźwigu.
Sprawca uszkodzeń uciekł z miejsca zdarzenia. Obecnie trwają jego poszukiwania. Pewne jest, że pojazd po zderzeniu z elementami wiaduktu również musiał zostać uszkodzony. Dlatego też przedstawiciele Nadwiślańskiej Kolejki Wąskotorowej zwrócili się z apelem do świadków o pomoc.
Uszkodzenie wiaduktu sprawiło, że pod znakiem zapytania stanęło wznowienie kursowania Nadwiślańskiej Kolejki Wąskotorowej do Opola Lubelskiego. Dwa lata temu wiadukt ten przeszedł remont i czekał na pierwszy pociąg osobowy z Karczmisk.
Źródło: lublin112.pl
Fot. Nadwiślańska Kolejka Wąskotorowa