Nowa infrastruktura przeglądowo-naprawcza pozwoli na obniżenie kosztów utrzymania pociągów i bardziej efektywne wykorzystanie parku taborowego. Hala powstała na terenie należącym do spółki przy ul. Pątnowskiej w Legnicy. Dziś (25 sierpnia) podczas uroczystości związanych z jubileuszem 15-lecia KD miało miejsce oficjalne jej otwarcie.
Przez lata Koleje Dolnośląskie zyskały opinię lidera w dziedzinie usług kolejowych, podnosząc standardy podróżowania i inwestując w nowoczesny tabor. Stałe rozszerzanie sieci połączeń zaowocowało osiągnięciem imponującego rekordu: w lipcu przewoźnik przejechał milion kilometrów. Tak dynamiczny rozwój wymaga odpowiedniego zaplecza.
– To ważny dzień nie tylko dla Kolei Dolnośląskich, ale dla całego województwa. Stanęliśmy w pewnym momencie przed wyzwaniem: albo być zależnym od serwisowania nowoczesnego taboru KD, albo uniezależnić się, budując nową halę serwisowo-naprawczą. Byliśmy przekonani, że ten obiekt należy wybudować, bo wpłynie to pozytywnie nie tylko na jakość serwisowania pociągów, ale także obniży koszty ich utrzymania i zaoferuje nowe miejsca pracy w regionie – mówił podczas oficjalnego otwarcia hali Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego.
Niezbędna do rozwoju infrastruktura
Nowa hala serwisowa Kolei Dolnośląskich ma ponad 6,5 tysiąca mkw. powierzchni, trzy tory o długości 120 metrów, jeden tor przeznaczony na całoroczną myjnię automatyczną. Obiekt jest wyposażony w tokarkę podtorową (na odrębnym torze), nadziemną i podziemną infrastrukturę techniczną oraz zbiorniki i dystrybutory paliwa.
– Ta „szopa” (w języku kolejarskim hala serwisowa) jest niezwykle efektowna i została wybudowana z wielkim rozmachem. Dzięki niej, będzie można realizować prace utrzymaniowe i serwisowe w najwyższym standardzie, po to, aby Koleje Dolnośląskie mogły świadczyć jak najlepsze usługi. Pracownicy będą mogli pracować w komfortowych warunkach na miarę XXI wieku, a pasażerowie uzyskają jeszcze lepiej przygotowane pociągi to tego, aby bezpiecznie i ekologicznie podróżować po Dolnym Śląsku czy nawet nad morze w ramach wakacyjnej oferty Kolei Dolnośląskich – dodaje Andrzej Bittel, pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu.
Kluczowa inwestycja kolejowa na Dolnym Śląsku
Koleje Dolnośląskie dzięki długofalowej strategii systematycznie unowocześniają i poszerzają swoje zaplecze techniczne. W zeszłym roku przewoźnik zakupił aż 31 nowoczesnych pociągów pasażerskich (6 sztuk impuls2 oraz 25 sztuk Elf2), dzięki czemu stał się posiadaczem największej floty pojazdów Elf2 w Polsce.
– Mamy halę serwisową, która jest dowodem na to, jak prężnie i dobrze rozwijają się Koleje Dolnośląskie. Ta kadencja stoi pod znakiem renesansu połączeń kolejowych. Te działania to przejęcia nieczynnych linii, rewitalizacje, a marka KD zaczyna pojawiać się w miejscowościach, które od 20 lat nie widziały pociągu. To wszystko jest dowodem tego, że wybrany na początku kadencji kierunek był słuszny – mówi Tymoteusz Myrda, członek zarządu Województwa Dolnośląskiego.
Wsparcie samorządu województwa
Inwestycja została zrealizowana przy wsparciu Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Całkowity koszt budowy wyniósł 75 mln zł, z czego 55 mln to środki unijne.
– To kluczowa inwestycja kolejowa w regionie. Bez wsparcia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego i całego zespołu Kolei Dolnośląskich, wybudowanie tej nowoczesnej hali serwisowo-naprawczej nie byłoby możliwe. Ten obiekt będzie pomagał nam codziennie, aby pasażerowie mogli podróżować w jeszcze bardziej komfortowych warunkach. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego obiektu – zaznacza Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich
Żródło: dplnyslask.pl
Fot. KD