Z Wągrowca będzie można pojechać pociągiem do Rogoźna, a dalej do Czarnkowa. Linia kolejowa, która od lat nie była używana, doczeka się rewitalizacji. Podpisano już stosowną umowę i podano, kiedy inwestycja zostanie ukończona.
PKP PLK i samorząd województwa wielkopolskiego podpisały umowę „Kolej Plus”. Program ten umożliwi rewitalizację linii kolejowej z Wągrowca do Rogoźna i Czarnkowa.
– Kolej dla wągrowczan pełni znaczącą rolę. Wystarczy spojrzeć na połączenie Poznań-Wągrowiec, dzięki któremu mieszkańcy docierają do szkół czy zakładów pracy. Linia Wągrowiec-Rogoźno-Czarnków da nowe szanse rozwoju dla miasta i zwiększy naszą mobilność. Dodatkowo stworzy mieszkańcom okolicznych miast i wsi możliwość dotarcia koleją do Wągrowca na zakupy, do restauracji czy kina, a z tego z pewnością skorzystają nasi przedsiębiorcy – komentuje podpisaną dzisiaj umowę burmistrz Jarosław Berendt.
Jak informuj wągrowiecki ratusz, PKP PLK poprzez budżet państwa będzie finansować 85 proc. kosztów inwestycji. Pozostałe 15 procent pokryją samorządy w tym miasto Wągrowiec. Trasa kolejowa Wągrowiec-Rogoźno-Czarnków liczy 64 km.
Inwestycja, ma być gotowa do końca 2028 roku.
Pociągiem także w kierunku Bydgoszczy
Warto wspomnieć, że trasa w kierunku Czarnkowa nie jest jedyną linią kolejową, która prawdopodobnie czeka mieszkańców ziemi wągrowieckiej. Trwają prace projektowe dotyczące przygotowania rewitalizacji linii kolejowej nr 356 Poznań Wschód – Bydgoszcz Główna na odcinku: Wągrowiec – Gołańcz – granica województwa.
– W ramach inwestycji planowana jest kompleksowa wymiana nawierzchni torowej, przebudowa peronów na przystankach w miejscowościach Roszkowo Wągrowieckie, Kobylec, Laskownica, Grylewo, Panigródz oraz na stacji Gołańcz, a także budowa nowego przystanku w Wągrowcu wzdłuż ulicy Jankowskiej. Ponadto zostaną odbudowane mijanki w Roszkowie Wągrowieckim i Grylewie oraz przebudowane zostaną 34 przejazdy kolejowo-drogowe i 48 obiektów inżynieryjnych – informuje przedstawiciel urzędu miejskiego w Wągrowcu.
Źródło: wagrowiec.naszemiasto.pl
Fot. Waldemar Wylegalski
