Sektorkolejowy » Czy dworzec główny w Olsztynie powstanie? Problem z wykonawcą i z czasem

Czy dworzec główny w Olsztynie powstanie? Problem z wykonawcą i z czasem

pzez Adrian

Chociaż oferty w przetargu na budowę dworca głównego w Olsztynie otwarto w maju, do tej pory nie udało się zatwierdzić wykonawcy i zawrzeć z nim umowy. Wybór wykonawcy został unieważniony już dwukrotnie. Czy wygra najdroższa oferta?

Przetarg dotyczący olsztyńskiego dworca ogłoszono blisko rok temu, w grudniu 2020 r. Zakres prac obejmuje m.in. budowę trzykondygnacyjnego obiektu, z czego jedna kondygnacja ma być podziemna, a prowadzić będzie do niej tunel pod torami, który posłuży m.in. do rozprowadzenia pasażerów po peronach.

Unieważnione wybory wykonawców olsztyńskiego dworca

Spółka PKP, czyli organizator przetargu propozycje oferentów opublikowała 24 maja. W sumie wpłynęło sześć ofert, z których najtańsza opiewała na kwotę 65,4 mln zł (F.B.I. Tasbud S.A.), a najdroższa na 88,37 mln zł (Budimex S.A.).

Pierwszy wybór kolejarzy (najkorzystniejsza cenowo propozycja firmy Tasbud) nie okazał się skuteczny – firma wycofała się z oferty ze względu na wysokie ceny materiałów budowlanych i nieopłacalność kontraktu wobec zaproponowanej ceny.

W październiku PKP zdecydowały się na Torpol (70,971 mln zł), jednak z końcem miesiąca wybór ten również został unieważniony ze względu na uznanie protestu Budimeksu, który wykazał, że wykonawca ten nie spełnia warunków przetargu w zakresie doświadczenia, jakiego oczekuje zamawiający.

Budowa olsztyńskiego dworca pod znakiem zapytania

Po wyeliminowaniu dwóch ofert wybranych przez zamawiającego na stole pozostała tylko oferta najdroższa, ale spełniająca wymagane warunki. W obecnej sytuacji nie wiadomo, czy w ogóle dojdzie do realizacji inwestycji, ponieważ PKP nie dysponuje nawet pozwoleniem na budowę, a żeby skorzystać z dotacji unijnej niezbędne jest zbudowanie obiektu do 2023 r.

Autor: Agata Sumara
Fot. olsztyn.com.pl

Może Ci się spodobać

1 komentarzy

Robert1212 5 listopada 2021 - 15:10

Jak zwykle za wszystko zapłacą podatnicy…

Odpowiedz

Zostaw komentarz